Perełki Kyoto: Fushimi Inari

Fushimi inari

Od zarania dziejów Japończycy czcili bóstwo plonów, płodności, ryżu i sake – Inari. W całej Japonii natrafimy na świątynie, w których oddaje się mu cześć. Łatwo rozpoznamy je po charakterystycznych tunelach z czerwonych bram torii i ustawionych na terenie świątyni figurkach lisów.

Zwierzchnictwo nad 32 000 chramów Inari położonych w różnych częściach Japonii sprawuje Fushimi Inari Taisha, świątynia najbardziej znana ze znajdujących się na jej terenie długich tuneli ułożonych z czerwonych bram. Odwiedzana przez turystów z kraju i zagranicy, Fushimi Inari jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych świątyń Kyoto i ma niezwykły, niepowtarzalny charakter.

Historia świątyni

Historia świątyni sięga 8 wieku. Według źródeł historycznych założona miała zostać już w 711 roku, a więc na 83 lata przed przeniesieniem stolicy Japonii do Kyoto.  Wtedy to cesarzowa Genmei wydała rozkaz przedstawicielowi zamożnego rodu – Irogu no Hatanokimi, aby ten na 3 szczytach góry Inariyama zaczął czcić 3 bóstwa.

Pochodzenie Fushimi Inari opisuje legenda zanotowana oryginalnie w tekście „Yamashirokoku Fuudouki” („Raport o ziemi i obyczajach kraju Yamashiro”),  który niestety nie przetrwał do naszych czasów. Cytowany jest natomiast w wielu późniejszych źródłach. Mówi ona, że Irogu miał wystrzelić strzałę z łuku za cel obierając sobie… ciastko ryżowe. Na jego oczach ciastko zmieniło się w łabędzia i odfrunęło. Ptak usiadł w końcu na szczycie góry, na której bujnie wyrósł ryż. Aby uczcić to wydarzenie Irogu postanowił założyć w tym miejscu świątynię, którą nazwał „Inari”. Chociaż współcześnie zapisywane znakami na „ryż”  i „ładunek”,  uważa się, że oryginalnie słowo „Inari” pochodziło od wyrażenia „Ine nari” czyli „rosnący ryż”.

Popularność nowego kultu szybko rosła. Wkrótce Fushimi Inari dołączyło do grona 22 świątyń cesarskich. W 1438 roku, znajdująca się do tej pory na szczycie góry świątynia została przeniesiona do jej podnóża, aby 30 lat później, podczas wojny domowej Onin, doszczętnie spłonąć.  Budynki, które możemy obecnie oglądać pochodzą z 1499 roku. Główna brama do świątyni – Roumon – została ufundowana w 1589 roku przez Toyotomi Hideyoshiego, jednego z najważniejszych wojskowych przywódców Japonii. W okresie Edo (XVII-XIX w) Inari zaczęło być także czczone jako bóstwo przemysłu, produkcji i handlu.

Fushimi Inari
Fushimi Inari

Bramy torii

Naturalnie najbardziej charakterystyczną cechą Fushimi Inari są niekończące się rzędy bram torii, zwane „senbon torii”, czyli „tysiącem torii”. Nie da się ukryć, że zrobienie sobie zdjęcia w takim tunelu jest jednym z marzeń wielu przybywających do Japonii turystów. Czym właściwie są i skąd się tam wzięły?

Bramy torii ustawia się zwykle w wejściu na teren świątyni shintoistycznej, stanowią swoistą barierę między tym co ludzkie i boskie. Na torii trafimy więc właściwie w każdej świątyni shintoistycznej. Fushimi Inari odróżnia to, że na jej terenie bram jest blisko dziesięć tysięcy. Czemu aż tyle? Od okresu Edo torii w Fushimi Inari mają funkcję wotywną. Można więc zakupić bramę i poprosić o umieszczenie jej w świątyni w nadziei, że przyniesie nam to powodzenie lub pomoże spełnić się życzeniom. Zwyczaj ten trwa do dziś – odwiedzający świątynie mogą postawić bramę z wygrawerowanym imieniem i nazwiskiem/nazwą darczyńcy oraz datą. Jest to zwyczaj popularny szczególnie wśród firm, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby bramę zakupiła osoba prywatna. Koszt to między 200 000 yen (6000 zł) do 1 000 000 yen (30 000 zł) w zależności od rozmiaru bramy. Co ciekawe, mimo, że bramy są ciągle naprawiane i wymienianie, ich liczba stale się zwiększa.

fushimi inari lis
Figura lisa

Lisy – posłańcy bóstwa

Na terenie świątyń poświęconych Inari często napotkamy na rzeźby przestawiające lisy (po japońsku „kitsune”). Zwierzęta te uważa się za posłańców bóstwa a czasem nawet z nim utożsamia. Przedstawienia lisów trzymają w łapach lub pyszczkach symbole nawiązujące do kultu Inari, na przykład okrągły klejnot, snopek ryżu lub klucz do spichlerza. Lisy często zobaczymy w parach, samca i samicę ustawia się po dwóch stronach wejścia do świątyni. Jak w przypadku Jizo, istnieje zwyczaj zawiązywania figurkom na szyi czerwonych „śliniaków”.

O służąc Inari lisach mówi się, że mają jeden przysmak, któremu nie mogą się oprzeć – aburaage (słodkie smażone tofu). Aburaage jest między innymi podstawowym składnikiem inari zushi – formy sushi, która składa się ze zrobionej z aburaage torebki i umieszczonego w środku ryżu. Słodkie smażone tofu służy także za dodatek do dania kitsune udon. Naturalnie aburaage nie jest pożywieniem, na które lis mógłby trafić w swoim naturalnym środowisku. Dlaczego więc miałby za nim przepadać?

Lisy, jako zwierzęta wszystkożerne, polują też na małe gryzonie, w tym myszy. Dla żyjących z rolnictwa Japończyków były więc zwierzęciem wartościowym, a co za tym idzie, nierzadko czczonym jako bóstwo. Istniał ludowy zwyczaj pozostawiania usmażonych myszy (smażone potrawy były drogie, a więc godne składania bóstwu w ofierze) w okolicach, w których żyły lisy. Z czasem, wraz z rozpowszechnieniem buddyzmu i przekonania, że nie należy zabijać żadnych istot, myszy zastąpione zostały tofu. W każdym razie, jeśli wybierzemy się zwiedzać Fushimi Inari mając przy sobie inari zushi, to musimy się liczyć z tym, że może zniknąć w tajemniczych okolicznościach. 😉

Omokaru-ishi i otsuka

Fushimi Inari pełne jest tajemnic i legend. Jedną z nich jest omokaru ishi czyli „kamień lekko-ciężko”. Zwiedzając teren świątyni trafimy na dwie latarnie, których charakterystyczne „czubki” mają inny kolor niż reszta kamienia, z których są zrobione.  Jest tak ponieważ czubki to tak naprawdę osobne kamienie. Należy stanąć przed nimi i w myślach wypowiedzieć życzenie. Następnie próbujemy podnieść jeden z kamieni – jeśli okazuje się lżejszy niż myśleliśmy – życzenie się spełni, jeśli cięższy – niestety nie.

Inną ciekawostką są kamienne ołtarzyki otsuka, które możemy zobaczyć pomiędzy tunelami z bram. Mówi się, że jest ich na terenie świątyni nawet dziesięć tysięcy. Otsuka to małe prywatne ołtarzyki stawiane przez ludzi bóstwom, z którymi czują się związani. Większość z nich to omszałe kamienie otoczone przez miniaturowe bramy tori oraz figurki lisów.

mini bramy
Otsuka

Jak się tam dostać?

Fushimi Inari leży w południowo-wschodniej części Kyoto. Dojazd jest wyjątkowo łatwy. Świątynia znajduje się naprzeciwko stacji Inari na linii JR Nara Line, jedyne dwa przystanki od dworca Kyoto Station. Ewentualnie podjechać możemy też do stacji Fushimi Inari na linii Keihan lub autobusem do przystanku Inari taisha mae.

Zwiedzanie

Świątynia Fushimi Inari stała się w ostatnich latach niezmiernie popularna, stąd należy spodziewać się dużej liczby turytów. Zwiedzanie rozpoczynamy od przejścia przez wielką bramę torii, za którą rozpoczyna się teren świątyni. Jak wspominałam, brama ta oddziela „świat ludzi” od „świata japońskich bóstw”. Mówi się, że nie powinno się iść środkiem drogi prowadzącej dla świątyni, a bokiem. Centralną część pozostawiamy dla przechodzącego bóstwa.

Jednym z pierwszych budynków rzucających się w oczy po wejściu na właściwy teren świątyni jest Roumon –  brama ufundowana przez Toyotomi Hideyoshiego. Po obu jej stronach dostrzeżemy kamienne figury lisów. Po przejściu przez bramę oglądać możemy kolejne budynki świątynne w tym Gehaiden (świątynie zewnętrzną) oraz Naihaiden (świątynie wewnętrzną) oraz Honden (główny budynek świątynny).

Bramy
 

Tunele z bram

Jeśli obejdziemy budynki świątynne z lewej strony a potem skręcimy w prawo, znajdziemy się na trasie do głównej atrakcji – tuneli z bram torii. Trasa wiedzie lekko pod górę przez las, zwiedzający przechodzą pod setkami, jeśli nie tysiącami bram. Podobno życzenie wypowiedziane w myślach podczas tego spaceru spełnia się.

Po około 10 minutach dochodzimy do świątyni wewnętrznej i kamienia Omokaru. Podążamy dalej w górę aż dotrzemy do dużego skrzyżowania ze znakami. Tu możemy rozpocząć drogę powrotną albo zdecydować się na dalszą wędrówkę do góry i przejście całego szlaku. Pełny okrężny szlak, na szczyt góry i z powrotem, ma długość 5 kilometrów a przejście go zajmuje około 3 godzin. Im wyżej wejdziemy tym mniej zobaczymy bram a więcej pięknej japońskiej przyrody. Liczba osób na szlaku także zmniejsza się wraz z wysokością. Dlatego, jeśli macie ochotę chłonąć japońska przyrodę i poznać nieco tajemniczy klimat góry Inari, to naprawdę warto pójść trochę dalej niż inni.

Fushimi Inari widok na Kyoto
Fushimi Inari widok na Kyoto

Nasze sugestie

Na koniec, kilka naszych sugestii:

  • Świątynia jest otwarta przez całą dobę (znajdujące się na jej terenie przy-świątynne sklepiki od 9:00 do 17:00)
  • Nie warto próbować za wszelką cenę zrobić dobrego zdjęcia na samym początku szlaku. Im wyżej tym mniej ludzi a co za tym idzie lepsza szansa na ładną fotkę
  • Warto wybrać nietypowe godziny np. wcześnie rano lub późnym popołudniem, aby uniknąć tłumów
  • Tabliczki ema sprzedawane w Fushimi Inari mają kształt głowy lisa – może warto zapisać życzenie? Koszt tabliczki do 500 yenów (15 zł).
  • W pobliżu znajdziemy niewielką uliczkę pełną sklepów a pamiątkami – część z nich nawiązuje do lisiej symboliki
Fushimi Inari
Godziny: zawsze otwarta
Cena: bez opłat
Adres: 68 Fukakusa Yabunouchicho, Fushimi Ward, Kyoto, 612-0882, Japan
Strona: Fushimi Inari Website
Mapa Fushmi Inari
Mapa Fushimi Inari

Świątynia tysiąca bram

Jej zdjęcia napotkamy w różnych zakątkach internetu. Tanie bilety lotnicze? Wycieczki?  Cokolwiek innego, nawet luźno związanego z Japonią? Szanse, że ilustracją będą zdjęcia Fushimi Inari są niezwykle duże. Jej złożone z czerwonych bram torii „tunele” są rozpoznawalne na całym świecie i stanowią jeden z symboli miasta. Prawie każdy turysta po powrocie z Japonii usłyszy pytanie „a byłeś w tej świątyni z bramami?”. Nic więc dziwnego, że Fushimi Inari stała się jednym z najbardziej obleganych przez turystów miejsc w Kyoto. Mimo to, zdecydowanie warto ją odwiedzić.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *