Planujesz wyjazd do Japonii? Wymarzone bilety kupione, długie godziny spędzone nad planowaniem tego co zobaczysz i tego co zjesz za Tobą, lista pamiątek dla znajomych długa jak książka telefoniczna? A mimo to panikujesz, bo termin wylotu już za tydzień a Ty jeszcze nie… no właśnie! Ty jeszcze nie co? O czym trzeba pamiętać lecąc do Japonii? Jak się przygotować? W tym poście opowiemy o kilku najważniejszych kwestiach.
Dokumenty, które musisz mieć
W normalnych warunkach obywatele Polski, którzy wybierają się do Japonii turystycznie lub biznesowo nie potrzebują wizy. Jedynym dokumentem, który muszą mieć ze sobą w momencie wjazdu do Kraju Kwitnącej Wiśni jest paszport. Dokument musi być ważny przez co najmniej 3 miesiące od daty przylotu. No właśnie, w normalnych. Od początku pandemii Covid Japonia była zamknięta dla turystów. To na szczęście jest już nieaktualne, od 11 października 2022 do Japonii można znowu wjechać na zasadach takich jak przed pandemią. Warto jednak pamiętać, że nie wszystko wróciło do normy. W dalszym ciągu wymagane jest posiadanie certyfikatu potwierdzającego zaszczepienie (3 dawki) lub test w ciągu 72 godzin przed wyjazdem.
Od 1 listopada 2022 Japonia uruchamia stronę internetową, która pozwoli na rejestrację danych związanych ze stanem zaszczepienia/wynikiem testu na Covid, imigracją oraz odprawą celną: Visit Japan Web, co przyspieszy i uprości procedury wjazdowe. Więcej na ich temat znajdziecie tu: A co po przylocie? Procedury wjazdowe do Japonii.

Ubezpieczenie
Poza paszportem i dowodem zaszczepienia warto mieć przy sobie dobre ubezpieczenie podróżne. Ważne aby pokrywało koszty leczenia w rozsądnej kwocie oraz ewentualne koszty związane z zachorowaniem na Covid. Leczenie się w Japonii do tanich nie należy, cena konsultacji w przypadku przeziębienia to około 10.000 yenów (330 zł). To oczywiście sam dół cennika, bardziej zaawansowana diagnostyka czy pobyt w szpitalu będą dużo, dużo droższe. Miejscowi pacjenci płacą tylko ułamek kosztów leczenia – większą część pokrywa obowiązkowe w Japonii państwowe ubezpieczanie zdrowotne. Przyjezdny, jeśli nie posiada ubezpieczenia, za wszystko będzie musiał zapłacić z własnej kieszeni. Więcej informacji na temat japońskiej służby zdrowia znajdziecie w poście Do lekarza w Japonii – japoński system opieki zdrowotnej
Bez przejściówki ani rusz
Prawie każdy podróżnik jedzie co Japonii obwieszony sprzętem elektronicznym. Telefony, laptopy, aparaty cyfrowe, przenośne modemy. Każde z tych urządzeń będzie trzeba kiedyś naładować. I tu zaczynają się schody, ponieważ kontakty w Japonii różnią się od tych w Europie. Także sama sieć charakteryzuje się innym napięciem. W japońskim gniazdku wynosi ono 100 volt, czyli zdecydowanie mniej niż w europejskim (zwykle 230 volt). Temat elektryczności w Japonii jest zresztą dość ciekawy. Japonia wschodnia (w tym Tokyo) mają częstotliwość prądu równą 50 Hz podczas gdy Japonia zachodnia (między innymi Osaka) 60 Hz. Wynika to z zaszłości historycznych, związanych z elektryfikacją Japonii w epoce Meiji. Japonia wschodnia importowała generatory z Niemiec, a zachodnia z USA. W efekcie powstały dwa niekompatybilne systemy, które funkcjonują do dziś.
Jak sobie poradzić?
Jak sobie poradzić z tymi różnicami? Przede wszystkim, żeby podłączyć do japońskiego gniazdka nasze urządzenia elektryczne, konieczne będą przejściówki. Kupimy je jeszcze przed wyjazdem w sklepach typu MediaMarkt. Ewentualnie po przyjeździe – na lotniskach, w dużych sklepach elektronicznych jak Yodobashi Camera, Bic Camera, Yamada Denki LABI lub w dzielnicach elektrycznych jak Akibahara. Przejściówki nie są drogie, w Japonii to koszt kilkuset yenów, czyli kilkunastu złotych.

W przypadku większości współczesnych urządzeń częstotliwość prądu nie powinno stanowić problemu, będą działały zarówno na 50 jak i na 60 Hz. Większą trudność stanowi napięcie. Chociaż japońskie napięcie jest niższe od polskiego, nie zrobi krzywdy naszym urządzeniom, ale część z nich może nie działać zgodnie z oczekiwaniami. Z doświadczenia wiem, że dotyczy to na przykład polskich suszarek do włosów, które w Japonii wydają z siebie jedynie delikatne, smutne podmuchy. Na szczęście laptopy, telefony komórkowe czy ładowarki do baterii radzą sobie z japońskim napięciem bez żadnego problemu.
Dodatkowo, o napięciu musimy pamiętać, jeśli chcemy kupić sobie w Japonii jakiś sprzęt elektryczny i zabrać go do Polski. Nawet jeśli zaopatrzymy się w przejściówkę, która pozwoli podłączyć go do polskiego gniazdka, to przy naszym napięciu sprzęt może po prostu się spalić. Dlatego, jeśli chcecie przywieść sobie maszynkę do gotowania ryżu, patelnię do takoyaki czy inny sprzęt AGD, warto wybrać wersję na rynek europejski. Można je dostać w dobrych sklepach z elektroniką lub przez Internet.
Internet

Poruszanie się po Japonii bez Internetu jest… nie, nie niemożliwe, ale zdecydowanie niewygodne. Na szczęście epoka sprawdzania trasy z punktu A do punktu B w hotelu i robienia notatek już dawno minęły. Chociaż ceny roamingu w Japonii dalej są absurdalne, to jest kilka sposobów, żeby je obejść. W najprostszych należą zakupienie karty SIM z miejscowym pakietem danych (LTE/5G). Możliwe jest też wypożyczenie na lotnisku przenośnego routera, który będzie służył jako nasze źródło Internetu w czasie wojaży. Z dużą dozą pewności możecie pojechać do Japonii “w ciemno” i zaopatrzyć się w jedno z tych rozwiązań na lotnisku już po przylocie.
Jeśli jednak lubicie być przygotowani, to wiele firm umożliwia zakup karty/wypożyczenia routera przez Internet i dostarcza go w wybrane przez Was miejsce. Na przykład do punktu odbioru na lotnisku lub do hotelu. Czym różni się ta opcja od zakupu “z biegu”? W zasadzie niczym, poza tym, że pozwala na spokojnie przeanalizować oferty różnych firm jeszcze przed przylotem i wybrać taką, która najlepiej spełni Wasze oczekiwania. Po przylocie może się okazać, że zdecydujemy się na ofertę, która będzie dostępna na miejscu, ale niekoniecznie optymalna pod względem stosunku cena/jakość.
Wreszcie, osoby, które chcą mieć 100% pewności, że przez cały czas będą “online” oraz posiadają odpowiedni sprzęt, mogą zastanowić się nad ofertami Internetu mobilnego poprzez rozwiązanie eSIM. W takim przypadku połączeniu z japońską siecią możemy być jeszcze zanim wysiądziemy z samolotu. Więcej na temat Internetu w Japonii: Internet w Japonii – co zrobić, żeby go mieć?
Gotówka czy karta?
Japończycy znani są z tego, że kochają gotówkę. Jest to stwierdzenie niewątpliwie prawdziwe, chociaż może nieco mniej od czasów pandemii. Jeszcze kilka lat temu terminale płatnicze nie były zbyt popularne, można było na nie liczyć w konbini, sieciowych restauracjach czy lepszej klasy hotelach, ale większość małych knajpek czy lokalnych sklepików nie miała terminali. Potrafiło to mocno zszokować, bardzo już wówczas “bez-gotówkowego” turystę z Polski. Obecnie, czyli po pandemii, Japończycy lubią gotówkę znacznie mniej niż kiedyś. Terminale są w zasadzie wszędzie, nie licząc może małych prywatnych sklepików na odludziach. W prawdzie płatności zbliżeniowe/ApplePay/GooglePay nie są jeszcze wszędzie obsługiwane, ale klasyczne karty jak Visa czy MasterCard i owszem. Jednym ze sposobów na “szybkie płacenie” jest używanie lokalnych IC Card, które pozwalają nie tylko łatwo opłacać przejazdy ale także płacić w konbini czy maszynach z napojami.
Czy więc należy zabrać ze sobą yeny do Japonii? Powiedziałabym, że nie. Pieniądze na drobne wydatki łatwo wyjmiemy z bankomatu (należy jednak wiedzieć, że nie wszystkie bankomaty obsługują zachodnie karty) a za resztę wydatków zapłacimy kartą. Zamiast szukać yenów skupiłabym się raczej na upewnieniu się, że karty które przy sobie posiadamy mają rozsądny kurs wymiany walut/nie pobierają dodatkowej prowizji za wyjęcie pieniędzy z bankomatu za granicą.
O czym jeszcze możesz zapomnieć?
Na koniec chcielibyśmy wspomnieć o kilku rzeczach, które może nie są konieczne, ale sprawią, że Wasz wyjazd będzie przyjemny i bezstresowy.
Maseczki
Mimo, że dla nas jest to już pieśń przeszłości, w Japonii wciąż nosi się maseczki. Zasłanianie twarzy wymagane między innymi w samolocie do Japonii, na lotnisku oraz w pociągach. Japończycy, jak przystało na naród niezwykle praworządny, bardzo skrupulatnie przestrzegają zasad związanych z noszeniem maseczek. Jeśli chcecie czuć się komfortowo i nie wyróżniać nadmiernie z tłumu, to dobrym pomysłem może być zaopatrzenie się w klika jednorazowych maseczek na start. Zapas uzupełnicie łatwo w każdym konbini lub drogerii.

Rezerwacje biletów wstępu
Podczas pandemii wiele atrakcji ograniczyło liczbę dziennych odwiedzin. Część z tych ograniczeń pozostaje w mocy aż do dziś. Jeśli macie w planie odwiedzenie popularnych atrakcji jak parki rozrywki, muzea czy znane świątynie, rozsądnym będzie zaglądnąć na ich stronę i sprawdzić czy rezerwacje są wymagane. Jeśli będzie taka potrzeba bilety będziemy mogli kupić lub zarezerwować. Dobrze wiedzieć, że wiele instytucji wymaga wydrukowania biletu zakupionego online – wygodniej może być zrobić to jeszcze w Polsce.
JR Pass i rezerwacje shinkansenów
Jeśli zamierzacie podróżować między głównymi miastami Japonii warto rozważyć zakup JR Pass. Dodatkowo, niezależnie od tego czy podróżujecie z JR Passem czy bez, dobrze zawczasu kupić/zarezerwować bilety na shinkansen. Głównym powodem jest zmiana w zasadach korzystania z shinkansenów w przypadku podróżowania z dużym bagażem. Jeśli macie przy sobie walizki w rozmiarze większym niż akceptowane przez linie lotnicze jako bagaż podręczny, musicie posiadać bilet z przypisanym miejscem na bagaż. Oznacza to w praktyce, że Wasze fotele będą na końcu wagonu. Za nimi, między fotelami a ścianą, umieścić będzie można walizki. Bilet z miejscem na bagaż nie jest droższy od normalnego, ale liczba takich miejsc jest ograniczona. Dobrze więc zarezerwować je odpowiednio wcześniej.
Jeśli nie uda się Wam zdobyć takiego biletu i tak możecie pojechać, spodziewajcie się jednak opłaty (kary?) w wysokości 1000 yenów. Dodatkowo, obsługa pociągu będzie mogła zabrać Wasz bagaż i umieścić gdziekolwiek w pociągu. Nie jest to ryzykowne (Japonia to bardzo bezpieczny kraj), ale nie nazwałabym tego komfortowym.
O czym pomyśleć przed wyjazdem do Japonii
Chociaż Japonia to kraj bezpieczny, czysty i świetnie zorganizowany, to przygotowania do wyjazdu mogą powodować nieco stresu. Nic dziwnego, wyjazd do Japonii dla większości z nas to podróż prawie dosłownie na koniec świata. Mimo to nie panikujmy! Wystarczy trochę przygotowań, aby Wasz wyjazd był płynny i świetnie zorganizowany. Dobrze pomyśleć o wszystkim zawczasu, aby po przyjeździe móc skupić się wyłącznie na przyjemnościach. Powodzenia i do zobaczenia w Japonii!